II Spotkanie Sąsiedzkie w Trablicach – przeżyjmy to jeszcze raz

W sobotę 21 maja 2016r. odbyło się II Spotkanie Sąsiedzkie w Trablicach. Tegorocznym hasłem naszego spotkania było „Europa. Polska. Trablice”, co nawiązywało do obchodzonego w całej Europie Europejskiego Dnia Sąsiada o czym mogliście Państwo przeczytać we wpisie Dzień Sąsiada – skąd hasło tegorocznej imprezy?.

Tradycyjnie nasze spotkanie miało miejsce na terenie za Domem Pamięci ks. Romana Kotlarza. Tuż po godz. 16.00 wraz z zastępcą Wójta p. Dariuszem Bulskim, przewodniczącym Rady Gminy w Kowali p. Tadeuszem Marczykowskim oraz kierownikiem Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kowali p. Marzeną Zawadzką Hernik otworzyliśmy nasze II Spotkanie Sąsiedzkie w Trablicach.

Nawiązując do międzynarodowego charakteru naszego spotkania wśród obecnych na naszym spotkaniu osób mieliśmy również gości zza zagranicy. Razem z nami świętowali Emanuele i Nicolò – wolontariusze z Włoch, którzy przebywają w naszej gminie w ramach programu Erasmus+, Diana – studentka Uniwersytetu Warszawskiego z Brześcia na Białorusi oraz Natasza – studentka Uniwersytetu Warszawskiego z Krasnojarska na Syberii w Rosji.

Podobnie jak w ubiegłym roku na wszystkich zebranych czekała moc bezpłatnych atrakcji.

Dzień Sąsiada na sportowo

Na dobry początek spotkania nasza sąsiadka Olga Wesołowska uczyła nas, jak zatańczyć taniec belgijski. Popularna „Belgijka” sprawiła wiele radości oraz sprawdziła stan naszej kondycji ;-). Po emocjach związanych z tańcem przyszła pora na występ najbardziej utytułowanego klubu z naszej gminy, czyli ULKS Judo Kowala. Nasi młodzi mistrzowie zaprezentowali swój sztandarowy pokaz, którym zachwycali m.in. na Gali Mistrzów Sportu Powiatu Radomskiego. W czasie ponad dwunastominutowego występu judocy zaprezentowali kunszt wysokiego wyszkolenia technicznego. Po pokazie, nasza sąsiadka Małgorzata Okólska – założyciel, prezes i trener ULKS Judo Kowala w jednej osobie, opowiedziała historię klubu, przypomniała największe osiągnięcia i zachęciła zebranych do spróbowania swych sił w szeregach sekcji judo w naszej gminie.

Międzynarodowe akcenty

„Bonan tagon!” – tymi słowami przywitał mieszkańców Trablic prezes radomskiego oddziału Polskiego Związku Esperantystów p. Antoni Dorosz. Pan Antoni opowiedział o języku esperanto, a przede wszystkim biegle się nim posługiwał przez co pewnie większość z nas, mogła po raz pierwszy mieć styczność z tym językiem. Spotkanie z panem Antonim Doroszem i językiem esperanto było zapowiedzią kolejnych atrakcji związanych z językami obcymi i podróżami.
O swej wyprawie „na koniec świata” opowiedzieli Wiola i Adam Słabuszewscy. Małżeństwo podróżników, którzy do tej pory, a należy podkreślić są jeszcze młodzi i wiele przed nimi, odwiedzili już ponad 50 krajów! Wiola i Adam w czasie naszego spotkania zaprezentowali nam materiały ze swojej wyprawy do Ameryki Południowej. Mieliśmy okazję zobaczyć m.in. jak wygląda życie w Sao Paulo w Brazylii, w Santiago i Punta Arenas w Chile, podziwiać faunę i florę Patagonii, a słuchając argentyńskiego tanga zapoznać się ze stylem życia w Buenos Aires. Dzięki naszym gościom-podróżnikom mogliśmy się choć na godzinę przenieść do odległych, pięknych zakątków Ameryki Południowej oraz poznać wiele ciekawostek związanych z tym regionem. Może to spotkanie zainspiruje kogoś z nas do dalekich podróży?

Niech wygra… dobra zabawa!

Prócz występów i prezentacji zaproszonych gości uczestnicy naszego spotkania sąsiedzkiego brali udział w kilku ciekawych konkursach. Pierwszym z nich był konkurs wiedzy o Europie, Polsce i Trablicach. W rodzinnych zmaganiach brało udział pięć drużyn. Uczestnicy zmierzyli się m.in. z pytaniami o liczbę mieszkańców Trablic, liczbę sąsiadujących z Trablicami miejscowości, czy ze wskazaniem najwyższego szczytu w Europie, bądź miasta w Europie do którego centrum nie wjedziemy samochodem. Konkurs ten stał na tak wysokim poziomie, że przyznano ex aequo dwie pierwsze nagrody, gdyż kolejne dogrywki nie dawały rozstrzygnięcia!
Podobnie wyrównana rywalizacja miała miejsce w czasie konkursu kulinarnego, gdzie trzyosobowe drużyny przygotowywały posiłki ze wcześniej wylosowanych składników. Komisja konkursowa, oprócz tego, że próbowała przepysznych dań, miała nie lada orzech do zgryzienia, aby wyłonić zwycięzcę.
Dużym zainteresowaniem cieszył się konkurs sprawnościowy, w którym to dwie drużyny rywalizowały o palmę pierwszeństwa w trzech konkurencjach: wbijanie gwoździ na czas, jazda zespołowa na nartach oraz jedzenie gruszki zawieszonej na nitce. Wszystkie konkurencje wymagały precyzji, sprytu i zaangażowania całej drużyny. Choć uczestnicy rywalizowali między sobą o zwycięstwo w zawodach to i tak wygrała dobra zabawa oraz duch fair play.

Nie zapominamy o najmłodszych

Spotkanie sąsiedzkie w Trablicach było również czasem dla najmłodszych mieszkańców naszej miejscowości. W specjalnie przygotowanej Strefie Malucha najmłodsi spędzali czas na malowaniu twarzy, puszczaniu baniek mydlanych czy zabawie balonami. Nie zabrakło zajęć manualnych a dla chętnych maluchów przygotowaliśmy konkurs plastyczny „Moje Trablice”.

Atrakcji ciąg dalszy…

Na pamiątkę naszego spotkania wszyscy uczestnicy Dnia Sąsiada ułożyli napis „TRABLICE” trzymając w dłoniach biało-czerwone kartony po czym zostało wykonane zdjęcie.
Dla osób, które chciały wykonać sobie pamiątkowe zdjęcie indywidualnie, bądź w gronie najbliższych przygotowana była fotobudka.
Oczywiście w czasie naszego spotkania nie mogło zabraknąć czegoś dla ciała – czyli smacznych potraw. Każdy mógł spróbować pysznych kiełbasek i bakłażanów prosto z grilla, wspomnieć smaki dzieciństwa przygotowując i piekąc podpłomyki, a na deser spróbować pysznych ciast przygotowanych przez sąsiadki z Trablic. W tym miejscu pragniemy bardzo serdecznie podziękować p. Beacie Chełmińskiej za ufundowanie pieczywa oraz słodkości, które mogliśmy skosztować w czasie naszego święta.

Zwieńczeniem Dnia Sąsiada był występ młodego i bardzo utalentowanego zespołu Semtex. Dzięki nim mogliśmy się bawić przy wielu znanych i lubianych polskich i zagranicznych hitach. Dowiedzieliśmy się, gdzie mieszka Agnieszka (Łzy), jak czerwony i rozgrzany może być mężczyzna (Dżem), policzyliśmy do pięciu z Lou Begą i zaśpiewaliśmy La Bamba! Ritchie’ego Valensa. Taneczne rytmy rozbrzmiewały do późnych godzin wieczornych.

Podsumowanie, czyli „Dziękujemy”!

Cieszymy się, że udało nam się zorganizować drugie spotkanie sąsiedzkie, ponieważ oznacza to, że w naszej miejscowości rodzi się nowa tradycja. Nauczeni doświadczeniem z roku poprzedniego oraz tegorocznej imprezy zdajemy sobie sprawę, jak potrzebne są takie spotkania dla naszej społeczności. Podobnie jak w tamtym roku, dajemy słowo, że dołożymy wszelkich starań, aby organizować, przy Państwa pomocy, kolejne takie spotkania w następnych latach.

Na zakończenie tego wpisu pragniemy serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że nasze spotkanie mogło się odbyć i wyglądało tak jak Państwo widzieliście. Dziękujemy wszystkim i każdemu z osobna za każdy nawet najmniejszy wkład w przygotowania do naszego Dnia Sąsiada. Dziękujemy za poświęcony czas, poczynione nakłady finansowe i materialne, za wszelką pomoc i dobre słowo. Jeszcze raz i po stokroć DZIĘKUJEMY!

Zachęcamy Państwa do podzielenia się swoimi wrażeniami z tego dnia. Wszelkie uwagi pozwolą nam lepiej przygotowywać się na przyszłe lata. Ponadto zachęcamy do pomocy w przygotowaniach. Idea Dnia Sąsiada polega na tym, że spotkanie organizują sąsiedzi – sąsiadom. Liczymy na Państwa wsparcie.

Nasze spotkanie powstało przy współpracy z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Kowali. Dziękujemy za okazaną pomoc i zaangażowanie w organizację.

PS. W czasie Dnia Sąsiada po raz pierwszy mogliśmy usłyszeć możliwości sprzętu nagłaśniającego, który został zakupiony ze środków funduszu sołeckiego sołectwa Trablice na 2016 rok.